Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi jelona z miasteczka . Mam przejechane 10973.85 kilometrów w tym 17.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.94 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 95054 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy jelona.bikestats.pl
  • DST 101.16km
  • Temperatura 8.0°C
  • Podjazdy 888m
  • Sprzęt Klif
  • Aktywność Jazda na rowerze

Najt rajta

Czwartek, 30 kwietnia 2015 · dodano: 01.05.2015 | Komentarze 2

Rozpoczęłam jazdę o godzinie 20:20. Czemu tak późno? Chyba czemu tak wcześnie, ponieważ do domu wróciłam dopiero po 19. Musiałam się zadowolić ochłapami dnia :) Z braku czasu, wszystko dobre. Uczestnicy: ja, księżyc, gwiazdy, trochę saren usiłujących wbiec na drogę. Trafiłam na całkowicie opustoszałe drogi, zwłaszcza DK 3 do Bolkowa. Jechało mi się do pewnego momentu zacnie, średnia 26 w połowie drogi. Pomyślałam, że ja jednak chyba dziadzieję - zaczęłam wymiękać przy powrocie, serce mnie kuło, no i ogólnie kiepsko się czułam. Jechałam praktycznie bez przerw, ale jak już było źle - kolacyjka przy drodze. Rower leży, ja leżę, żuję tą nieszczęsną resztkę tortilli którą wzięłam na wynos. Jadłam ją choć głodna się w ogóle nie czułam. Wiatr gładzi mnie i trawę. A Księżyc spokojnie patrzy...



Sprawił się niesamowicie tej nocy, wszystko było widoczne. Są rowerzyści, którzy polują na odpowiedni wiatr, może ja będę polować na księżycowe noce? :P Ok. 25km od domu doszedł na dokładkę ostry ból brzucha (takiego jeszcze nie miałam) i mdłości => mamy objawy zatrucia. I ty tortillo przeciwko mnie? Ledwo dojechałam, ale jeszcze dokręciłam parę km do setki... i pomyśleć, że pierwotnie miałam pojechać na Złotoryję i zebrać brakujące gminy na południe od niej. Mimo wszystko jechało się super, było jasno, czasami miałam dodatkowo oświetlone drogi.

Poczułam wreszcie wolność...



Kategoria 100-200



Komentarze
jelona
| 07:18 poniedziałek, 4 maja 2015 | linkuj Pozdrawiam również :P Chociaż nie pamiętam żółtego kasku ;)
Tomek | 22:41 sobota, 2 maja 2015 | linkuj Widzieliśmy Cię w Wałbrzychu na wysokości Statoil tego wieczoru.
Pozdrawia rowerzysta z żółtym kaskiem.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!