Info
Ten blog rowerowy prowadzi jelona z miasteczka . Mam przejechane 10973.85 kilometrów w tym 17.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.94 km/h i się wcale nie chwalę.Suma podjazdów to 95054 metrów.
Więcej o mnie.
Moje rowery
Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2018, Czerwiec10 - 0
- 2016, Maj4 - 0
- 2016, Kwiecień19 - 0
- 2016, Marzec20 - 0
- 2016, Luty5 - 0
- 2016, Styczeń1 - 0
- 2015, Sierpień5 - 1
- 2015, Lipiec27 - 0
- 2015, Czerwiec26 - 7
- 2015, Maj21 - 9
- 2015, Kwiecień13 - 18
- 2015, Marzec17 - 14
- 2015, Luty5 - 21
- 2015, Styczeń11 - 75
- 2014, Lipiec1 - 32
- DST 175.20km
- Czas 08:48
- VAVG 19.91km/h
- Podjazdy 825m
- Sprzęt Klif
- Aktywność Jazda na rowerze
Wyprawa na Bałkany. Dzień 16. HU A i SK
Wtorek, 28 lipca 2015 · dodano: 08.08.2015 | Komentarze 0
Odjechaliśmy rano z miejsca noclegu, niezauważeni przez samochód, który w tamtym momencie zajechał pod nasz Saloon...
Tego dnia postanowiliśmy, że chcemy spać już po stronie słowackiej :)
Austria przywitała nas cenami, które były jak nasze, tylko że w euro. Dobrze, że mieliśmy ze sobą zapas chleba... wodę za to trzeba było kupić, na stacjach już nie było dystrybutorów z wodą jak w Bośni czy Chorwacji. Dorwaliśmy promocję w Konzumie - woda za 0,32 euro za butelkę.
Neusiedler See. Jestem tu drugi raz...
Korzystamy z darmowego molo, plaża jest płatna. Upadł plan umycia się:P
Buziaczki.
Wyjeżdżając z Neusiedl am See, poprzez google maps, natrafiliśmy się na ekspresówkę prowadzącą do autostrady do Budapesztu. Dojeżdżamy opłotkami do autostrady i przekraczamy ją przez przejście po wiadukcie nad drogą :) Docieramy do Zurndorfu i dalej droga jest prosta.
Rajka i Trójstyk.
W Rajce uradowani ilością samochodów ciężarowych i polskich kierowców, śpimy w okolicy parkingu, by następnego dnia pytać, czy ktoś by nas nie zabrał do Polski...byłaby to dla nas oszczędność czasu i pieniędzy. Byliśmy prawie pewni, że tym razem rowerostop się uda.
Tego dnia padł rekord co do dziennego dystansu na wyprawie :)
Mapa: